Czy wiesz, że walka z chorobami najczęściej zaczyna się w jelitach?

Czy wiesz, że walka z chorobami najczęściej zaczyna się w jelitach?

Czy wiesz, że walka z chorobami najczęściej zaczyna się w jelitach?

Zdrowe jelita są kluczowym elementem prawidłowo funkcjonującego organizmu – są ośrodkiem dowodzenia i naszym drugim mózgiem. Ich powierzchnia jest większa niż powierzchnia skóry. To w nich skupia się 70-85% wszystkich komórek odpornościowych i to je zasiedla ogromna ilość bakterii i wirusów, które dziesięciokrotnie przewyższają liczbę komórek całego organizmu. Z tego powodu dbanie o równowagę mikrobiomu powinno być kluczowe by zachować homeostazę organizmu. Jednak jak się okazuje, nawet co czwarta osoba ma problem z jelitami.

Dlaczego jelita są tak ważne dla naszego zdrowia?

Rolą jelit jest wchłanianie do krwiobiegu składników odżywczych, witamin, mikroelementów oraz wody. Rolą jelit jest też trawienie, asymilacja i eliminacja szkodliwych toksyn, które powinny być
na bieżąco usuwane z organizmu wraz z kałem.

Jelita określane są często jako nasz drugi mózg – impulsy z jelit pobudzają w mózgu obszary odpowiedzialne mi.in. za emocje, ocenę moralną, lęk, pamięć i motywację. Mimo że jelita nie decydują o naszym zachowaniu, to mają możliwość wpływania
na nasze reakcje. Jelita to też źródło naszej odporności – mikroflora jelitowa w dużej mierze odpowiada za odporność.
To ona bezpośrednio steruje wrodzoną i nabytą odpowiedzią immunologiczną.

Czym jest mikrobiom i jaki ma wpływ na nasze zdrowie?

Mikrobiom to mikroorganizmy zasiedlające nasze jelita.
W mikrobiocie jelitowej, liczba bakterii jest 10 razy większa niż liczba naszych komórek oraz 100 razy większa niż liczba naszych genów! Każdy człowiek ma swój unikalny skład mikrobiomu (podobnie jak odcisk palca). Mikrobiota to zarówno te dobre bakterie, które pomagają nam zachować zdrowie, jak i te złe – chorobotwórcze. Prawidłowa mikroflora jelitowa stymuluje układ odpornościowy oraz chroni organizm przed alergiami, otyłością, depresją czy innymi chorobami ogólnoustrojowymi. Gdy zaś dochodzi do zaburzenia równowagi między dobrymi i złymi bakteriami, następuje rozszczelnienie bariery jelitowej, a to z kolei pobudza układ immunologiczny i generuje stan zapalny.
W konsekwencji może dojść do rozwoju wielu chorób, takich jak schorzenia cywilizacyjne (otyłość, cukrzyca typu 2, insulinooporność, trądzik), autoimmunologiczne (Hashimoto, SM, bielactwo, łuszczyca, celiaklia), choroby psychiczne (depresja, choroba Parkinsona, choroba Alzheimera), alergie (także AZS), może wzrastać aktywność enzymów wątrobowych, mogą wystąpić niedobory witamin i minerałów oraz objawy dominującego estrogenu. Dysbioza jelitowa często występuje także u osób
z zaburzeniami układu pokarmowego: biegunką, zaparciami lub zespołem jelita drażliwego.

Co niekorzystnie wpływa na różnorodność mikroflory?

Dysbioza jelitowa zdarza się okresowo każdemu. Najczęściej za jej przyczyną stoi antybiotykoterapia. Antybiotyk, choć skutecznie zwalcza patogeny, przyczynia się też do niszczenia tzw. dobrych bakterii. Na różnorodność mikroflory negatywny wpływ mają też:

  • niezdrowa, wysokoprzetworzona dieta, w tym dieta eliminacyjna, ponieważ może zakładać wykluczenie produktów probiotycznych i prebiotycznych;
  • nadmierna aktywność fizyczna lub jej brak;
  • stres i/lub przepracowanie;
  • brak snu;
  • nadużywanie alkoholu;
  • nadużywanie leków, w tym niesteroidowych leków przeciwzapalnych, inhibitorów pompy protonowej (stosowanych często w przypadku wystąpienia zgagi, refluksa, chorób zapalnych żołądka);
  • niski poziom kwasu żołądkowego;
  • metale ciężkie.

Jak się objawia dysbioza?

Charakterystycznymi objawami wskazującymi na dysbiozę jelitową są: wzdęcia, biegunki lub zaparcia, utrata apetytu, wysypki, zaczerwienienia skóry, nieprzyjemny posmak w ustach, odbijanie, mdłości, ból w dolnej części brzucha, niepohamowana ochota
na cukier, nietolerancje pokarmowe lub mgła mózgowa.

Jak zmniejszyć nadmierną przepuszczalność jelit?

Nie ma leku, który pozwoli w krótkim czasie przywrócić właściwą florę bakteryjną. Wszystko opiera się na odpowiedniej diecie, stylu życia oraz suplementacji:

  • Spożywaj wodę często, ale w małych ilościach.
  • Pij też zieloną herbatę, która stymuluje pracę mikrobiomu.
  • Im bardziej różnorodnie i kolorowo jesz, tym lepiej. Ważny jest tu błonnik, który znajdziesz m.in. w brokułach, fasoli, bananach czy suszonych śliwkach.
  • Postaw na kiszonki: ogórki kiszone i kapustę – dostarczają naturalnych probiotyków oraz stymulują wzrost dobrych bakterii zamieszkujących jelita.
  • Kefir i maślanka to fermentowane produkty, których nie powinno zabraknąć w diecie. Wpływ na organizm kwasu mlekowego jest niezwykle istotny, ponieważ dostarcza naturalnych probiotyków.
  • Delektuj się gorzką czekoladą – bogatą w polifenole, czyli związki roślinne korzystnie wpływają na mikroflorę jelitową.
  • Zwiększ ilość spożywanych ilości tłuszczów jedno-
    i wielonienasyconych (orzechy, nasiona, pestki, awokado, tłuste ryby, oleje np. lniany, z wiesiołka, z rokitnika, z ogórecznika,
    z czarnuszki).
  • Bądź aktywny fizycznie (ale bez przeciążania się!).
  • Walcz ze stresem – pamiętaj, że kortyzol niszczy jelita.
  • Spożywaj kwasy Omega3.
  • Wylecz próchnicę zębów i choroby dziąseł.

Przy problemach z jelitami pomocne może też być włączenie suplementacji. Najlepsze wyniki daje przyjmowanie prebiotyków
i probiotyków, które zawierają przebadane klinicznie szczepy.
Mogą to być zarówno szczepy jednego gatunku, jak i produkty wieloszczepowe. Zazwyczaj stosuje się żywe, liofilizowane lub mikrokapsułkowane bakterie probiotyczne z rodzaju Bifidobacterium i Lactobacillus.

Zespół Jelita Drażliwego

Zespół Jelita Drażliwego (IBS – Irritable Bowel Syndrome) to jedna
z najczęstszych chorób jelit, z którą zmaga się około 20-30% populacji, w większości kobiety. Najwięcej zachorowań przypada
na wiek 20-40 lat.

IBS wynika najczęściej z dysbiozy jelit, ale też z zespołu przerostu bakteryjnego jelita cienkiego (SIBO), ze stresu, z niewłaściwej diety, z zaburzeń snu, złego wchłaniania węglowodanów, z zaburzeń funkcji układu immunologicznego błony śluzowej jelit czy też stosowania niektórych leków.

Do najczęstszych objawów zespołu jelita drażliwego należą: zaparcia i/lub biegunki, bóle brzucha, gazy, wzdęcia, zmiana częstości wypróżnień, uczucie parcia i niepełnego wypróżnienia, śluz w stolcu. Chorzy skarżą się również na przewlekłe zmęczenie lub częste bóle głowy. Takie objawy nie muszą występować jednocześnie – ich nasilenie i częstotliwość mogą zmieniać się
w czasie. U 70-90% chorych występują też zaburzenia depresyjne, niepokój lub zaburzenia osobowości.

Przebieg choroby jest przewlekły i nawracający, co oznacza,
że objawy mogą ustępować i pojawiać się ponownie w różnych odstępach czasu. Objawy nasilają się po posiłku i zazwyczaj ustępują po wypróżnieniu.

Diagnozę stawia się po wykluczeniu innych chorób, których objawy są zbliżone (np. SIBO, choroby zapalne jelit, celiaklia, pasożyty, endometrioza, zakażenia bakteryjne np. helicobacter pyroli czy borelioza) i gdy nie występują inne objawy alarmujące, które mogą wskazywać na inne poważne choroby (gorączka, krew w stolcu, zmniejszenie masy ciała, niedokrwistość, nieprawidłowości
w badaniu przedmiotowym lub obrazowym).

Jak poradzić sobie z zespołem jelita drażliwego? Podstawą jest odbudowanie prawidłowej flory bakteryjnej poprzez odpowiednią dietę, eliminację czynników stresowych oraz odpowiednią ilość odpoczynku.

Oto zdrowe nawyki na co dzień, które warto praktykować:

  • spożywaj posiłki regularnie;
  • jedz uważnie i powoli;
  • jedz mniejsze porcje, ale częściej;
  • spożywaj błonnik w posiłkach kilka razy w ciągu dnia;
  • staraj się jeść jak najmniej przetworzonej żywności i wprowadź dobre tłuszcze, warzywa oraz owoce;
  • dbaj o odpowiednie nawodnienie (min. 2,5 l wody dziennie);
  • unikaj napojów gazowanych, gumy do żucia i picia przez słomkę (czyli unikaj połykania powietrza);
  • ogranicz spożycie kawy i herbaty;
  • pamiętaj o umiarkowanej aktywności fizycznej np. regularnych spacery, jodze, pilatesie, jeździe na rowerze, lub pływaniu;
  • unikaj picia alkoholu, palenia papierosów i nadmiernego zażywania niesteroidowych leków przeciwzapalnych (ibuprofenu);
  • możesz też wspomóc się suplementacją probiotyków.