Czym jest kreatywność i czy można jej się nauczyć?
Kreatywność to umiejętność tworzenia czegoś nowego i oryginalnego. Uważana jest za jedną z kluczowych umiejętności przyszłości, które będą potrzebne na rynku pracy i nie tylko. Dobrą wiadomością jest to, że każdy z nas ma potencjał kreatywny od urodzenia. Kreatywność można odkrywać, rozwijać i doskonalić. To dzięki niej jesteśmy w stanie przełamać utarte schematy myślenia, szukać nieszablonowych rozwiązań i tworzyć coś oryginalnego.
Co wyzwala kreatywność w pracowniku, a co ją zabija?
Dzięki temu, że kreatywność jest cechą wrodzoną, środowisko w jakim pracujemy może nasze umiejętności kreatywnego myślenia wyzwalać albo osłabiać. W miejscu pracy dużą rolę odgrywa lider/szef zespołu, którego głównym celem w dążeniu do efektywnego realizowania ustalonych celów, powinno być budowanie zaangażowania pracowników, poprzez zachęcanie do rozwoju ich kreatywności oraz tworzenie odpowiednich warunków pracy. By wyzwolić w pracowniku chęć tworzenia nowych rzeczy i przełamywania schematów, miejsce pracy powinno stwarzać ku temu odpowiednie warunki – takie, by pracownik mógł rozwijać swoje skrzydła i patrzeć na zadania nieszablonowo. To, co wyzwala w nas kreatywność to:
- zaufanie między liderem a zespołem oraz zaufanie między wszystkimi członkami zespołu;
- szczery feedback oraz umiejętność przyjmowanie feedbacku przez szefa (od pracowników);
- obecność lidera, który ma wizję i wie, dokąd zmierza. Lider musi inspirować członków swojego zespołu;
- ustalone wartości, którymi należy się kierować podczas realizacji zadań;
- odpowiednia przestrzeń w biurze – wspólna przestrzeń, która jest miejscem spotkań pracowników np. kuchnia czy też wyodrębnione miejsca do pracy, które wymagają ciszy, skupienia, izolacji. Biuro, które pobudza kreatywność powinno dawać pracownikom poczucie komfortu i swobody.
A co zabija w pracowniku kreatywność?
- atmosfera krytyki w miejscu pracy. Strach przed oceną lub krytyką przełożonego lub współpracowników jest jednym z kluczowych przyczyn ograniczenia kreatywności w zespole. Osoby, którymi kieruje strach wykonują swoje zadania w znanym przez nich schemacie, tak by nie zwrócić na swoja pracę uwagi;
- wymóg perfekcji. Perfekcjonizm wiąże się z precyzją, powtarzalnością i dokładnością, co jest przeciwieństwem chaotycznej ale twórczej kreatywności;
- ograniczanie pracowników, stwarzanie atmosfery rywalizacji, presji czasu oraz nadmierna kontrola. Presja czasu spycha nasz umysł na znane i szybkie tory myślenia, a nadmierna kontrola obniża poczucia odpowiedzialności;
- brak ustalonych zasad kreatywnej pracy w zespole, przejawiający się brakiem twórczego podejścia po pojawiających się szans;
- zmęczenie pracownika, wypalenie powtarzalnymi schematami.
Jak zatem rozbudzić kreatywność w zespole? To proste!
- Postaw na różnorodność – tworząc zespół dobieraj pracowników tak, by różnili się między sobą. Zadbaj, by możliwa była wzajemna wymiana doświadczeń i ich konfrontacja.
- Zadbaj o odpowiednie otoczenie pracy. Jeśli możesz, ustal taki układ biura i wspólną przestrzeń, które będą inspiracją dla pracowników.
- Regularnie organizuj „burzę mózgów”, która pozwala na swobodny przepływ pomysłów oraz na konstruktywną krytykę, która jest wręcz niezbędna do generowania nowych pomysłów.
- Szanuj i doceniaj wszystkie pomysły pracowników. Czasem warto przyjrzeć się również tym odrzuconym. Jeśli pracownicy zobaczą, że ich pomysły nie są wyrzucane do kosza, czy też odkładane na półkę, uznają, że są ważni dla szefa, który liczy się z ich zdaniem. W przyszłości chętniej będą zadawać sobie trud, by znaleźć nowe rozwiązania.
- Zadbaj o dobrą atmosferę pracy. Pracownik musi czuć się częścią firmy. Sukces firmy wynikający z wdrożenia nowego rozwiązania musi przekładać się na sukces pracownika – nagrodę pieniężną, oficjalną pochwałę czy też zwykłe „dziękuję”.
- Zachęcaj do pracy w grupach, przedstawiania pomysłów w nietypowy sposób, dzielenia się inspiracjami.
- Nagradzaj nieszablonowe myślenie.
By rozbudzić ogień twórczości wśród pracowników, nie trzeba wiele. Wystarczy odrobina empatii, uśmiechu, zaufania. A dobre słowo usłyszane od szefa naprawdę potrafi dodać skrzydeł!