Nie jesteś sam! To, co czujesz jest dość częstym zjawiskiem. Psycholodzy określają ten stan Impostor Syndrome, czyli Syndromem Oszusta. Szacuje się, że około 70% światowej populacji w pewnym etapie swojego życia doświadczyło tego wrażenia, a jak pokazują badania prowadzone przez brytyjską firmę konsultingową Vantage Hill Partners, lęk przed byciem uznanym za niekompetentnego to lęk numer jeden w gronie wyższej kadry zarządzającej na całym świecie.
Jest jednak dobra widomość: istnieje kilka sposobów, aby z nim walczyć. Podpowiemy Ci, jak w 5 krokach poradzić sobie z tym powszechnym zjawiskiem.
1. Zaakceptuj uczucia
Pierwszym krokiem do przezwyciężenia Syndromu Oszusta jest nazwanie tego, co czujesz i wyjaśnienie dlaczego. Dobrym sposobem jest w tym wypadku prowadzenie dziennika, gdzie możesz notować pojawiające się uczucie zwątpienia. Kiedy to zapiszesz, jest szansa, że pomoże Ci zdystansować się do negatywnych uczuć. Teraz możesz zacząć pracę nad modyfikacją niewygodnych myśli – pamiętaj o swojej wiedzy i doświadczeniu zawodowym oraz predyspozycjach osobistych. Stwórz zdania, które staną w opozycji do myśli deprecjonujących Twoje zasługi, przykładowo: Jestem najlepszy w tym, bo…
2. Nie przeceniaj innych
Doceniaj innych, ale nie przeceniaj ich zasług i sukcesów. W czasach popularności Social Mediów pełnych idealnych wizerunków innych ludzi wpadamy w pułapkę dostrzegania jedynie ich zalet i doskonałości, umniejszając przy tym własnym atutom. Uwierz, że wielu z nas zmaga się z podobnymi problemami i funkcjonuje w takich samych realiach. Porozmawiaj z bliskimi lub znajomymi, ile energii i pracy zainwestowali w swój sukces, a dostrzeżesz, że za idealnym obrazkiem często kryje się spory wysiłek.
3. Stwórz listę osiągnieć
Przez lata przyzwyczajano nas, że aby uznać kogoś za osobę kompetentną niezbędny jest tytuł, medal bądź dyplom. Uświadom sobie wszystkie swoje sukcesy i wysiłek, jaki włożyłeś w ich osiągnięcie. Przyjemnie prawda? Teraz tylko pamiętaj, by swoją listę uzupełniać regularnie i doceniać się za swój trud, co prowadzi nas do kolejnego punktu, czyli…
4. Doceń siebie
Zrealizowałeś trudne zadanie. Zewsząd sypią się pochwały, ale często skromność nakazuje nam kwitować sukces niezwykle krzywdzącym dla nas samych „ach! udało się”? Osiągane sukcesy przypisuj swoim umiejętnościom, a nie sprzyjającym okolicznościom lub innym ludziom czy szczęściu. Znajdź i skoncentruj się na swoich cechach i wysiłkach, które pozwoliły Ci osiągnąć cel. A następnie doceń siebie. Uznaj, że sukces jest wynikiem Twojej pracy.
5. Pokonaj perfekcjonizm
Perfekcjonizm według definicji z Wikipedii to postawa człowieka, która stawia dokładność wykonywanych czynności na najwyższym miejscu. Osoby działające według tego schematu czują wstyd lub rozczarowanie, gdy zawodzą. Warto w tym wypadku odrobinę obniżyć poprzeczkę wymagań względem siebie, a ocenę własnych myśli i działań wypośrodkować gdzieś pomiędzy „perfekcyjnie” a „do niczego”, czyli w stronę „wystarczająco dobrze”. Warto dać sobie przyzwolenie na popełnianie błędów, a porażkę postrzegać nie tylko jako coś, czego należy się wstydzić. Niepowodzenia traktuj jako cenne doświadczenia edukacyjne, które pomogą Ci osiągnąć jeszcze lepsze wyniki następnym razem.
Winston Churchill mawiał, że „Sukces polega na przechodzeniu od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu.” I tego Wam serdecznie życzymy.