Raport „Internet dzieci 2025”, przygotowany przez Fundację „Instytut Cyfrowego Obywatelstwa”, Państwową Komisję do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15, Polskie Badania Internetu i Gemius, rzuca światło na realia obecności dzieci i młodzieży w Internecie. Ich aktywność online jest powszechna i nie można już jej ignorować.
Jak dzieci korzystają z Internetu?
Raport pokazuje, że Internet stał się nieodłącznym elementem codzienności najmłodszych użytkowników. Blisko 92% dzieci w wieku 7-14 lat łączy się z Internetem przynajmniej raz dziennie, spędzając średnio 4 godziny i 29 minut w sieci. Przy czym, średni dzienny czas osób w wieku 7–75 lat wyniósł 3 godziny i 35 minut. Większość z młodych użytkowników (prawie 90%) korzysta głównie ze smartfonów i tabletów. Warto zauważyć, że z komputerów korzysta tylko 29% dzieci, spędzając przy nim średnio 1 godzinę i 23 minuty.
Główne aktywności dzieci w Internecie
- Najwięcej użytkowników w wieku 7-14 lat, bo aż 2,71 mln, spędza na platformach wideo, takich jak YouTube, Netflix czy Player. Oglądanie filmów online stało się dla nich jedną z głównych form spędzania czasu w Internecie i poświęcają na nią średnio 1 godzinę i 55 minut dziennie.
- Jednak najwięcej czasu najmłodsi spędzają w serwisach społecznościowych, takich jak Tik Tok, YouTube czy Instagram – 2,64 mln osób poświęca ponad 2 godziny i 10 minut dziennie na te treści.
- Warto zauważyć, że Internet stał się dla dzieci nie tylko miejscem zabawy i oglądania treści, ale także przestrzenią, w której budują swoją tożsamość przez interakcję z innymi i tworzenie własnych materiałów. Średni dzienny czas, jaki młodzież poświęca na rozmowy w sieci, wynosi 40 minut.
Dzieci uruchamiają TikToka bardzo często w ciągu dnia i na długo. Z podobną częstotliwością wracają do Messengera, jednak korzystają z niego krócej. Najwięcej czasu spędzają na platformie YouTube, ale zaglądają tam znacznie rzadziej w ciągu dnia.
Tematyka zainteresowań
- W przypadku dzieci w wieku 7–14 lat szczególnie popularnymi kategoriami tematycznymi są edukacja oraz kultura i rozrywka.
- Sytuacja wygląda podobnie w przypadku młodzieży w wieku 15–18 lat – nadal najmocniej angażującymi kategoriami tematycznymi są tu edukacja oraz kultura i rozrywka, ale w tej grupie wiekowej pojawiają się już treści o tematyce erotycznej .
- W obu analizowanych grupach wiekowych Internet jest powszechnie wykorzystywany do nauki i odrabiania lekcji. Większa aktywność na urządzeniach mobilnych wskazuje, że dzieci i młodzież na bieżąco wyszukują informacje, korzystając ze smartfonów, które zazwyczaj mają pod ręką. Mimo to czas przeznaczany na te działania jest mniejszy niż czas spędzany w serwisach społecznościowych lub na oglądaniu wideo w streamingu.
- Treści muzyczne cieszą się podobnym zainteresowaniem wśród dzieci i młodzieży, a w obu grupach do ich odbioru częściej wykorzystywane są urządzenia mobilne.
- Wśród najpopularniejszych domen odwiedzanych w grudniu 2024 r. przez grupy wiekowe 7–14 i 15–18 lat znalazły się serwisy społecznościowe, z treściami wideo czy bieżącymi informacjami oraz sklepy e-commerce.
Dzieci i młodzież intensywnie korzystają na smartfonach z domen, które rzadziej odwiedziliby, korzystając z domowego komputera — takich jak popularny serwis erotyczny czy strona z rozwiązaniami zadań szkolnych. Obie domeny znalazły się wśród dziesięciu najczęściej odwiedzanych przez młodszych użytkowników (7–14 lat) i były wysoko notowane także w starszej grupie wiekowej (15–18 lat).
Co dla dorosłych to nie dla dzieci
Choć Internet jest dla dzieci codziennością, wiąże się z nim wiele zagrożeń. Raport wskazuje, że dzieci coraz częściej korzystają z serwisów przeznaczonych – teoretycznie – dla dorosłych, w tym z serwisów erotycznych. W IV kwartale 2024 roku, co drugi niepełnoletni internauta miał kontakt z treściami erotycznymi, na które poświęcał średnio od 10 do 14 minut dziennie. W grupie wiekowej 15–18 lat z serwisów erotycznych skorzystało 805 tys. osób (prawie 54%), a w grupie 7–14 lat – 1,4 mln użytkowników (ponad 51%). To niepokojący trend, który wskazuje na łatwy dostęp dzieci do treści nieodpowiednich dla ich wieku.
Innym problemem jest omijanie ograniczeń wiekowych w serwisach społecznościowych. Ponad 1,4 mln dzieci w wieku 7-12 lat korzysta z najpopularniejszych platform społecznościowych, które są przeznaczone dla osób powyżej 13. roku życia. Statystycznie 1/3 dzieci w Polsce w tym wieku korzysta z TikToka (760 tys.), niewiele mniej z Facebooka (580 tys.), a 1/8 z Instagrama (290 tys.). Jeśli chodzi o komunikatory, Messengera używa 900 tys. przedstawicieli tej grupy wiekowej, a WhatsAppa – 700 tys. osób.
Te dane potwierdzają, że przepisy dotyczące ograniczeń wiekowych w mediach społecznościowych i innych usługach internetowych nie działają, ponieważ dzieci wciąż łatwo obchodzą te regulacje. Działania mające na celu poprawę ochrony dzieci w sieci powinny obejmować zarówno odpowiedzialność platform internetowych, jak i edukację rodziców oraz samych dzieci w zakresie bezpieczeństwa online.
Przemoc w Internecie
Środowisko cyfrowe trudno dziś uznać za bezpieczne. Z raportu NASK Nastolatki 3.0 wynika, że prawie połowa młodych osób zetknęła się w sieci z wyzywaniem i atakowaniem znajomych, a 1/3 – z poniżaniem i ośmieszaniem. Co trzeci badany otrzymał nagie lub półnagie zdjęcie. Większość (ponad 68%) za główny problem Internetu uznaje mowę nienawiści, blisko 44% wskazuje na trudności w odróżnianiu prawdy od fałszu, a prawie 47% często styka się z treściami antyspołecznymi.
Raport Youth Skills pokazuje, że polska młodzież jest najbardziej narażona na mowę nienawiści i krzywdzące treści w sieci spośród badanych krajów. Co trzeci nastolatek bierze udział w ryzykownych wyzwaniach internetowych, 1,3 mln korzysta z najpopularniejszego serwisu pornograficznego, a 800 tys. z serwisów hazardowych. Ponad 25% ogląda patostreamy.
Organizacja We Protect wskazuje, że 69% polskich dzieci doświadczyło w sieci przemocy seksualnej. W 57% przypadków dotyczyło to otrzymywania treści o charakterze seksualnym od osoby dorosłej. Ponad połowa uczestników badania została poproszona online o wykonanie niekomfortowych czynności seksualnych, a 30% było proszonych o utrzymanie takich interakcji w tajemnicy.
Lawinowo rośnie liczba materiałów ukazujących seksualne krzywdzenie dzieci, tzw. CSAM (child sexual abuse material). Od 2020 r. ich liczba wzrosła o 87%, a nagrań tworzonych przez dzieci w wieku 7–10 lat – aż o 360% (często pod wpływem manipulacji, zastraszania, szantażu). W 2022 r. dzieci tworzyły 64% wszystkich takich materiałów, z czego 94% stanowiły dziewczynki. W porównaniu do 2019 r. odnotowano wzrost liczby CSAM w grupie 7–10 lat o 1816%.
Dzieci należące do mniejszości i grup marginalizowanych — ze względu na orientację seksualną, pochodzenie etniczne, rasę lub niepełnosprawność — są najbardziej narażone na krzywdzenie w Internecie.
Co możemy zrobić jako rodzice?
Przede wszystkim – być obecni. Internet to przestrzeń, w której dzieci spędzają coraz więcej czasu, ale nie oznacza to, że muszą być tam same. Oto kilka prostych, ale skutecznych kroków:
- Rozmawiajmy z dziećmi o ich cyfrowym świecie. Interesujmy się, jakie treści oglądają, jakie gry lubią, kogo obserwują w mediach społecznościowych. Zwykła ciekawość i szczera rozmowa budują zaufanie.
- Ustalajmy wspólne zasady korzystania z Internetu. Ustalmy z dziećmi granice, które dadzą im poczucie bezpieczeństwa – na przykład limit czasu online, umowa o niekorzystaniu z urządzeń w nocy.
- Bądźmy przykładem. Nasze własne nawyki cyfrowe są dla dzieci wzorem. Jeśli sami odłożymy telefon podczas wspólnego posiłku czy spaceru, one też nauczą się zdrowego podejścia do technologii.
- Uczmy krytycznego myślenia. Pomóżmy dzieciom rozpoznawać, które informacje w sieci są wiarygodne, a które nie. Rozmawiajmy o tym, czym jest prywatność, jak chronić swoje dane i dlaczego nie warto ufać nieznajomym online.
- Wzmacniajmy poczucie własnej wartości dzieci. Dziecko, które czuje się akceptowane, kochane i pewne siebie, jest mniej podatne na manipulację i krzywdę w sieci.
- Korzystajmy z narzędzi ochrony. Wspierajmy się aplikacjami i ustawieniami kontroli rodzicielskiej, ale pamiętajmy, że żadna technologia nie zastąpi rozmowy i relacji.
- Bądźmy świadomi, jak działają algorytmy – to, co dzieci widzą w sieci, to często efekt wcześniejszych kliknięć – algorytmy podpowiadają podobne treści. Wystarczy jedno niepokojące wideo, by pojawiło się więcej takich. Rozmawiajmy z dziećmi o tym, że warto świadomie wybierać to, co oglądają, bo algorytmy mogą działać zarówno na ich korzyść, jak i szkodzić.
- Zaproponujmy aplikacje wspierające pasje dzieci, które i tak będą przesiadywać w telefonach i tabletach, ale mogą z nich korzystać, rozwijając ich zainteresowania i pasje.
Z okazji 1 czerwca życzmy dzieciom, by mogły korzystać z Internetu w sposób bezpieczny, twórczy i mądry. Rodzicom zaś – by potrafili być nie tylko przewodnikami w świecie offline, ale również towarzyszami w cyfrowej codzienności. Bo to właśnie w tej przestrzeni – pomiędzy rozmową a kliknięciem – rodzi się prawdziwa bliskość. Wychowywanie dzieci w XXI wieku to sztuka balansowania – między zaufaniem a kontrolą, między swobodą a bezpieczeństwem. Świadomi rodzice są dziś bardziej potrzebni niż kiedykolwiek.
Źródło: Raport „Internet dzieci 2025”