Przedstawiamy sześć zasad etykiety na czas pracy zdalnej. Stosuj je, a sprawniej wykonasz swoje zadanie i ułatwisz życie innym.
1. Punktualne logowanie na dobry początek.
Spóźnienie zawsze jest źle widziane, nawet gdy reszta zespołu nie siedzi w sali konferencyjnej. Z wyprzedzeniem sprawdź sprzęt i upewnij się przed zalogowaniem, że umiesz sprawnie obsługiwać komunikator lub aplikację do wideo-spotkań. Nic bardziej frustrującego niż czekanie z rozpoczęciem spotkania na kolegę, aż zainstaluje aktualizację.
2. Wyzwanie to ubranie.
To, że pracujesz w domu nie oznacza, że nie powinieneś być odpowiednio ubrany – przynajmniej od pasa w górę w przypadku wideokonferencji. Nikt nie oczekuje perfekcji, ale pamiętaj, że to wciąż spotkanie służbowe.
3. Agenda to podstawa.
Jeżeli uczestnicy nie dostali z wyprzedzeniem planu spotkania, obrady zapowiadają się mało efektywnie. Ustalony porządek sprzyja produktywności, gdyż zmusza do dyscypliny czasowej i nie pozwala uczestnikom zbaczać z tematu. Jeśli nie chcesz, by uczestnicy zaczęli się wzajemnie przekrzykiwać, przydziel poszczególnym uczestnikom po kilka minut na wystąpienie.
4. Moderator pilnie poszukiwany.
Przed rozpoczęciem serii zdalnych spotkań ustalcie, jak będziecie je moderować. Korzystajcie z funkcji hand raise dostępnej na niektórych platformach, albo z okienka czatu. W ten sposób unikniecie wystąpień kilku uczestników w tym samym czasie i wzajemnego przerywania, a nieśmiałym lub introwertycznym członkom zespołu umożliwicie zadawanie pytań.
5. Znajdź spokojne miejsce.
Być może nie zawsze będzie to możliwe, ale jeśli ci się uda, od razu poczujesz różnicę. Wybierz pokój, w którym możesz zamknąć drzwi. W ostateczności usiądź na balkonie albo na tarasie.
6. Bądź obecny.
Zachowuj się tak, jakbyś uczestniczył w spotkaniu twarzą w twarz. Słuchaj uważnie i nie rozpraszaj się odpowiadaniem na emaile czy przeglądaniem mediów społecznościowych. Wyłącz telewizor, wycisz telefon, a domowników poproś aby w tym czasie Ci nie przeszkadzali.