Jak podają eksperci już niedługo, by nadążyć za rynkiem pracy będziemy musieli przebranżawiać się średnio co 5 lat. To zdecydowanie częściej niż do tej pory.
Czym jest przebranżowienie i od czego je zacząć?
Część z nas na pewnym etapie życia doszła do wniosku, że minęła się z powołaniem zawodowym. W wielu przypadkach jest to wynik tego, że swoją ścieżkę kariery często wybieramy już w liceum przygotowując się do profilowanych studiów. Jest to zazwyczaj czas na długo przed rozpoczęciem pierwszej pracy, kiedy nie znamy jeszcze realiów zawodowych ani swoich preferencji, a wyobrażenie o wymarzonym zawodzie często później weryfikuje rzeczywistość. W takiej sytuacji warto pomyśleć o przebranżowieniu się, czyli zmianie zawodu na inny. Za koniecznością takiej zmiany pracy mogą stać też inne powody, np. niechęć do wykonywania dłużej danych czynności, praca niezgodna z naszymi wartościami, zmiana priorytetów życiowych, nowe oczekiwania finansowe, poszerzenie naszych umiejętności i możliwość oraz apetyt, by sięgnąć po nowe doświadczenia i większą szansę na sukces.
Niezależnie od przyczyn, każda zmiana wymaga dobrego przygotowania. Od czego zacząć, by przyniosła oczekiwane przez nas efekty?
- Zrób analizę rynku pracy – zastanów się, jakie kompetencje są aktualnie poszukiwane oraz w jakim kierunku warto poszerzyć swoją wiedzę.
- Znajdź swoją niszę – poznaj swoje mocne i słabe strony, ocen swoje umiejętności i predyspozycje. Zastanów się, co cię wyróżnia na tle innych, wybierz aktywności, które lubisz.
- Podsumuj swoje dotychczasowe osiągnięcia zawodowe – pomyśl czego cię nauczyły i czy możesz je wykorzystać przy zmianie pracy.
- Porozmawiaj z osobami, które pracują w interesujących cię zawodach lub stanowiskach. To one wiedzą najlepiej jak dana praca wygląda „od kuchni” – jakie są jej wady i zalety.
- Stopniowo zdobywaj i rozwijaj nowe umiejętności w zawodzie, w którym widzisz siebie w przyszłości. Jeśli tylko możesz, bierz udział w warsztatach, kursach, szkoleniach, czytaj branżowe książki i prasę.
Własna działalność gospodarcza – jej plusy i minusy
Zmiana zawodu wiąże się czasem z rezygnacji z pracy etatowej na rzecz własnej działalności. Niewątpliwie główną zaletą własnej działalności jest duża niezależność, elastyczność i swoboda pracy. Prowadzenie własnej firmy daje też nieograniczony potencjał zarobkowy. A to tylko początek jej zalet! Jakie są pozostałe?
- Ulga podatkowa dla poczatkujących przedsiębiorców. Przez pierwsze dwa lata prowadzenia działalności składki ZUS są wyraźnie niższe.
- Koszty prowadzenia działalności zmniejszają odprowadzany podatek. Prowadząc własną działalność możesz odliczyć od swojego przychodu koszty utrzymania firmy, czyli np. zakup paliwa, koszty zakupu sprzętu niezbędnego do pracy czy rachunki za korzystanie z telefonu.
- Możliwość odprowadzania podatku liniowego w wysokości 19% niezależnie od wysokości osiągniętego dochodu. Jest to bardzo korzystne dla osób, osiągających wysokie dochody, które tym samym omijają drugi próg podatkowy.
- Nieograniczone zarobki, które zależą jedynie od twoich pomysłów i zaangażowania.
- Elastyczny czas pracy – czyli sam decydujesz, kiedy pracujesz i gdzie pracujesz.
Niestety, prowadzenie własnej firmy ma tez swoje minusy. Jakie?
- Każdy urlop wypoczynkowy jest bezpłatny, chyba że na Twój wypoczynek pracuje zatrudniony przez Ciebie zespół.
- Jeśli płacisz minimalne obowiązkowe składki, w przypadku zwolnienia lekarskiego czy też urlopu macierzyńskiego tak samo dostaniesz minimalny zasiłek.
- Samodzielnie opłacasz składki ZUS oraz podatki do Urzędu Skarbowego. Musisz dbać o terminowe wpłaty oraz ich poprawność.
- Twoja emerytura może być niższa niż standardowa średnia emerytura. Z tego powodu już zakładając firmę warto zastanowić się jak zacząć zabezpieczać swoją przyszłość na wiek emerytalny.
Nie wiesz w którą stronę pójść? Chcesz założyć własną firmę i mieć wsparcie korporacji? Zostań Life Protection Advisorem
Unum poszukuje do swojego zespołu agentów ubezpieczeniowych. Oferuje przy tym niezależność, indywidualny czas pracy oraz wynagrodzenie bez górnej granicy. Głównymi wymogami, jakie firma stawia są:
- wyższe wykształcenie,
- empatia i otwartość na ludzi,
- mile widziane doświadczenie w sprzedaży,
- realizacja misji bycia z klientem w dobrej i złej godzinie.
By zostać Life Protection Advisorem – bo tak brzmi nazwa stanowiska, na które rekrutuje Unum, nie można mieć doświadczenia w branży ubezpieczeniowej. Jest to podstawowe wymaganie, które wynika z faktu, że firma chce przygotować kandydatów do pracy od podstaw i zgodnie z filozofią swojego działania. Każdy Life Protection Advisor to niezależny przedsiębiorca, który sam decyduje o czasie swojej pracy, o przebiegu swojej kariery zawodowej (może wybrać ścieżkę sprzedażową lub menadżerską) oraz sam, poprzez swoje zaangażowanie decyduje o wysokości swojego wynagrodzenia. Może też korzystać z urlopu, podczas którego nie traci możliwości zarobkowania.
Na czas przygotowania do zawodu, firma oferuje wynagrodzenie, które z czasem zostaje zastąpione prowizją ze sprzedaży, a ta nie ma górnej granicy. Do tego szereg szkoleń, możliwości udziału w międzynarodowych konferencjach, konkursy sprzedażowe i cały pakiet benefitów jak opieka medyczna, ubezpieczenie na życie czy karta sportowa.
Czyż nie jest to idealny zawód na szybkie przebranżowienie się i czerpanie satysfakcji ze swojej pracy?