Korzystając ze szkolnych ferii warto zrobić sobie przerwę w pracy i wykorzystać ten czas na bycie razem, budowanie relacji i bezcennej więzi z dzieckiem. A jak się okazuje dom i najbliższa nam okolica dają mnóstwo możliwości na ciekawe spędzenie wolnego czasu.

Na co postawić?

Aktywność fizyczna, która pomaga dzieciom wyzwolić i wyrazić ich naturalną energię i radość, a rodzicom poczuć się znowu dzieckiem. Ruch wspomaga rozwój, wzmacnia odporność, obniża poziom stresu oraz wzbogaca o nowe doświadczenia. Dobrym pomysłem jest zabawa na świeżym powietrzu: spacer, lodowisko, sanki czy wyprawa na kulig do lasu. Wspólną zabawę z uśmiechem zapewni także lepienie bałwana, bitwa na śnieżki czy też budowanie igloo. Zabawa na świeżym powietrzu pobudza wyobraźnię i uczy radzenia sobie z trudnościami. Spędzając aktywnie czas na świeżym powietrzu dotleniamy mózg, przez co poprawia się pamięć i koncentracja, a finalnie czas wymagany do nauki skraca się.

Rozmowa i empatia, do której zawsze warto szukać okazji, niezależnie od wieku dziecka. Chwile, kiedy nasze dziecko ma ochotę porozmawiać, zwierzyć nam się, czy po prostu ma ochotę się pobawić z nami to wspaniały prezent dla rodziców.  Niech pociecha czuje, że zawsze jesteśmy przy niej i z nią. Bez wątpienia zaprocentuje to w chwili, kiedy nasze dziecko stanie się nastolatkiem, zacznie dorastać, a bunt będzie nieodłącznym elementem hormonalnej burzy. Dzieci i młodzież, z którymi regularnie dzieli się czas, są w mniejszym stopniu narażeni na uzależnienia oraz w mniejszym stopniu są skłonni do agresywnych zachowań. Nastolatek często liczy na niepodzielną uwagę rodzica, bez udziału osób trzecich, dlatego wspólna wyprawa w ferie na zakupy do centrum handlowego czy też wyjście do kina, cukierni, kawiarni lub na pizzę będzie dobrym pomysłem. Są  to momenty, w których możemy poznać zainteresowania i gusta naszej latorośli. To idealny czas na dyskusje, o tym, co dla niej ważne, na to, by słuchać, ale też być wysłuchanym

Szacunek do wyborów dziecka, który czasem mogą wydawać nam się najdziwniejsze. Spróbujmy wejść do świata dziecka, pozwólmy mu powiedzieć co mamy robić i nami pokierować. Pobawmy się w to, na co dziecko ma ochotę lub zaproponujmy wyjście do kina lub wspólny, domowy wieczór filmowy. Może to być świetna okazja do interakcji – wspólne przeżywanie przygód bohaterów lub też wyjaśnianie dziecku ich zachowań, uczy go pozytywnych i uczciwych zasad relacji z innymi ludźmi. Polecamy Wam film „Dzień na TAK” dostępny na platformie Netflix, w którym rodzice w ciągu jednego dnia godzą się na wszystko, co wymyślą dzieci. Okazuje się, że wyjście ze schematu ciągłych zakazów, ograniczeń i warunkowych zgód, daje szansę na…. Nie będziemy zdradzać zakończenia

Rozwijanie i podziwianie pasji dziecka, przez co mamy szansę utwierdzić je w przekonaniu, że warto mieć własne zainteresowania i że są one dla nas ważne. Wykorzystajmy wolny czas i weźmy udział w hobby dziecka – poprośmy je, by pokazało nam nowy układ taneczny, którego się nauczyło, pójdźmy z synem na trening piłki nożnej czy z córką na jej jazdę konną. Pograjmy w ich gry komputerowe, albo wybierzmy się do skate-parku. Doceńmy postępy w nauce nowych umiejętności!

Zdrowa rywalizacja, która jest świetnym sposobem na rozładowanie napięć. Dzięki współzawodnictwu dziecko może zobaczyć, że rodzice też czasem przegrywają. Gry planszowe, logiczne, quizy czy też gry zręcznościowe to dobry sposób, by spędzić czas razem.

Zaufanie i akceptacja tego, co dziecko chce robić danego dnia. Jeśli lubi gotować, daj mu szansę, by pokazało co potrafi w kuchni. Jeśli zaś ma wenę twórczą, pozwól mu zmienić aranżację w pokoju, zdecydować o delikatnych zmianach dodatków, ustawienia biurka w pokoju itp. Nie zwracaj też uwagi na bałagan – po wszystkim możecie razem posprzątać….. a sprzątanie to również okazja do ciekawych zadań i zabawy: wyścigów na układnie książek na półce, bitwy na poduszki, wyścigów „kto pierwszy zobaczy / znajdzie …”. Możliwości są niezliczone, a radość, zabawa i wspólnie spędzony czas … bezcenny.

Ferie to doskonały czas, by zatrzymać się na chwile i wejść do świata dziecka, w którym nie ma pracy domowej, kolejnych sprawdzianów, testów, wyzwań w grupie rówieśniczej. Nasze dziecko ma przerwę od wielu spraw i ról, ale nie od tego kim jest i jak się rozwija. To dla nas – rodziców doskonała okazja, by również zatrzymać się i potowarzyszyć naszym latoroślom, by lepiej je poznać, zrozumieć i móc wspierać.