- Tłusty Czwartek
Tłusty Czwartek to tradycyjna polsko-niemiecka uczta upamiętniająca ostatni czwartek przed Wielkim Postem, jednak już ostatki to chrześcijańskie święto obchodzone w wielu krajach na całym świecie. Wypada we wtorek przed rozpoczęciem Wielkiego Postu – czyli okresu około sześciu tygodni przed Wielkanocą. Podczas Wielkiego Postu chrześcijanie rezygnują z luksusów, aby pamiętać, kiedy Jezus udał się na pustynię na 40 dni, aby pościć i modlić się.
Dobrze nam znane pączki w XVI wieku wyrabiano z ciasta chlebowego, nadziewano słoniną i smażono na smalcu. Później przekształciły się w słodkie ciasto. Najlepsze piekarnie w Polsce nigdy nie smażą swoich pączków z wyprzedzeniem ani nie używają konserwantów. Ciasto jest przygotowywane we wczesnych godzinach porannych i sprzedawane jako gorące, prosto z tłuszczu, gdy tylko drzwi się otworzą. Niektórzy piekarze zamiast marmolady napełniają kilka pączków pastą migdałową i mówi się, że osoba, która dostanie jedną z nich, ma szczęście w nadchodzącym roku.
- Babski Comber
W specyficzny sposób obchodzono Tłusty Czwartek w Małopolsce. Nazywany on był wówczas combrowym czwartkiem. Według legendy nazwa pochodzi od nazwiska żyjącego w XVII wieku krakowskiego burmistrza o nazwisku Comber, będącego prawdopodobnie postacią fikcyjną, człowieka złego i surowego dla kobiet mających swoje kramy i handlujących na krakowskim rynku. Mówiono: Pan Bóg wysoko, a król daleko, któż nas zasłoni przed Combrem. Umrzeć miał on w Tłusty Czwartek. W każdą rocznicę śmierci przekupki na targu urządzały więc huczną zabawę i tańce. Podczas zabawy zaczepiały przechodzących tamtędy mężczyzn, których zmuszały do tańca lub do oddawania wierzchniej odzieży w zamian za krzywdy, jakie wyrządził Comber. Tańce i zabawy niewiast, które „polowały” na mężczyzn trwały często aż do Środy Popielcowej. Comber w Krakowie był urządzany aż do 1846 roku, gdy władze austriackie zabroniły jego obchodów.
- Dzień Naleśników
W Wielkiej Brytanii, Irlandii, Australii i Kanadzie ostatki mają inną nazwę Shrove Tuesday lub Pancake Day czyli Dzień Naleśników! Nazwa pochodzi od starego słowa shrive, które oznacza słuchanie czyichś grzechów i wybaczanie im. W anglosaskiej kulturze chrześcijanie szli do kościoła we wtorek, aby wyznać swoje grzechy i oczyścić duszę. Innymi słowy ich winy były „rozgrzeszone”. Tradycyjnie podczas Wielkiego Postu chrześcijanie rezygnowali z bogatego, smacznego jedzenia, takiego jak masło, jajka, cukier i tłuszcz (w rzeczywistości niektórzy chrześcijanie nadal to robią). Ostatki były ostatnią okazją do ich zjedzenia – a czy jest na to lepszy sposób niż z pysznym naleśnikiem?
- Tłusty Wtorek
Ponieważ Wielki Post to czas „umiarkowania w jedzeniu i piciu”, następną okazją do ucztowania będzie dopiero Wielkanoc. Tłusty Czwartek i Dzień Naleśników jest podobny do francuskiego festiwalu Mardi Gras („Tłusty Wtorek”). Tradycyjnie jest to dzień obżarstwa i kultu brzucha, kiedy ludzie spotykają się w domach lub kawiarniach z przyjaciółmi i bliskimi i spożywają duże ilości słodyczy, ciast i innych posiłków zabronionych w okresie Wielkiego Postu. Wśród najpopularniejszych dań narodowych serwowanych tego dnia są pączki lub berlinery, czyli dobrze nam znane pączki wielkości pięści nadziewane marmoladą różaną oraz faworki i francuskie paluszki z ciasta podawane z dużą ilością cukru pudru.
- Tłusty Czwartek alla moda italiana
We Włoszech obchodzony jest również Giovedì Grasso (Tłusty Czwartek), ale nie różni się on zbytnio od Martedì Grasso (Tłustego Wtorku). Jest to również podobne do greckiego zwyczaju Tsiknopempti (w wolnym tłumaczeniu jako „Czwartek przy grillu”), który polega na masowym spożywaniu mięsa z grilla.
- Celebracja po grecku
Apokries (sezon karnawałowy) w Grecji składa się z trzech tematycznych tygodni świętowania. Tygodnie te to: Prophoní („Tydzień zapowiedzi”), Kreatiní („Tydzień Mięsa”) i Tiriní („Tydzień Sera”). Tsiknopempti to czwartek środkowego tygodnia Kreatiní i stanowi punkt kulminacyjny podczas tygodniowego święta konsumpcji mięsa. Uroczystości na Tsiknopempti skupiają się wokół dużych imprez plenerowych, podczas których grillowane lub pieczone są ogromne ilości mięsa.
- Eviva España
W Hiszpanii sam Jueves Gordo to dosłownie „Gruby Czwartek”. Jest znany w różnych częściach Hiszpanii i świętowany między 29 stycznia a 4 marca, w zależności od roku. W niektórych miejscach znany jest pod innymi nazwami, także w innych językach występujących na terytorium Hiszpanii, np. dijous gras (Katalonia), dijous de berenar (Wspólnota Walencji), dijous llarder (Baleary), dzień małpy (Albacete), dzień tortilli, dzień choricera lub choricé (Bajo Aragón), czwartkowy piknik (Salamanca), dzień przęsła (Calatayud) itp. Słowo lardero pochodzi od łacińskiego lardarius, co oznacza „tłusty”.
W wielu miastach tego dnia obchodzony jest popularny festiwal, podczas którego świętuje się na świeżym powietrzu, a gastronomia odgrywa tam bardzo ważną rolę. Święto, o którym mówi się: „Jueves lardero, longaniza en el puchero” („Czwartek Lardero, to kiełbasa w gulaszu”) obchodzone jest zwłaszcza we wschodnich regionach Półwyspu Iberyjskiego.
- Prawosławna tradycja
W Polsce celebrujemy Tłusty Czwartek, a w Rosji – Maslenicę, czyli prawosławne ostatki (świętowane 13 dni później, zgodnie z aktualnym przesunięciem w kalendarzu gregoriańskim). Kojarzone są też z pożegnaniem zimy. Świętujący przez cały tydzień objadają się blinami. Bliny z kawiorem, bliny z owocami… Podobno niektórzy zjadają nawet po kilkadziesiąt w ciągu dnia. A warto zrobić zapasy! W okresie postu wierni prawosławni powstrzymują się nie tylko od pokarmów mięsnych, ale i w określone dni muszą się obejść bez masła i tłuszczu. Natomiast w tygodniu (zwanym tygodniem maślanym) poprzedzającym czas wielkiego postu wolno spożywać tylko nabiał i ryby.
- Herbata za zdrowie
Zatem możemy się czuć rozgrzeszeni kusząc się na jednego… góra 7 pączków tego dnia. Co zatem robić, by wieczór nie zakończył się sporym bólem brzucha. Podpowiadamy: popijać herbatę. Polifenole zawarte w tym aromatycznym napoju to prawdziwi cudotwórcy. Mają zdolność hamowania enzymów w jelitach, odpowiedzialnych za trawienie tłuszczów i cukrów po to, aby umożliwić im wniknięcie do krwi. Niektóre z badań sugerują, że najskuteczniejsza jest herbata z liści poddanych fermentacji, czyli czarna i oolong, ale niefermentowana zielona herbata również wykazuje korzystne właściwości, chociaż z pomocą innych mechanizmów.
Bibliografia:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Comber_(zwyczaj)
https://en.wikipedia.org/wiki/Fat_Thursday#Italy
https://en.wikipedia.org/wiki/Tsiknopempti
https://es.wikipedia.org/wiki/Jueves_Lardero
http://www.wilnoteka.lt/artykul/w-rosji-maslenica-dzis-quotobszerny-czwartekquot