Jacek Liszkowski, który w Unum Życie zajmuje stanowisko Regionalnego Dyrektora Sprzedaży Ubezpieczeń Indywidualnych i niejedną rekrutację ma za sobą wskazuje, że ludzi dołączający do jego zespołu najczęściej decydują się na odejście z poprzedniej pracy w związku z pogarszającymi się relacjami z bezpośrednim przełożonym. „W takiej sytuacji masz kilka możliwości, ale tak czy inaczej pamiętaj, że nie jesteś w stanie zmienić drugiego człowieka – jedyne co możesz zmienić to swoje nastawienie lub środowisko na lepsze.”
Oto kilka rad:
- Nie traktuj tego jako sprawy osobistej i nie podchodź do problemu emocjonalnie. Spokojnie przeanalizuj, skąd się biorą negatywne reakcje i odczucia. Spójrz na sytuację z pewnej perspektywy, a następnie poproś przełożonego o spotkanie, aby szczerze porozmawiać o tym, co wam obojgu przeszkadza.
- Porozmawiaj z kimś, kto mógłby pomóc albo wpłynąć na Twojego przełożonego. Taką osobą może być szef Twojego szefa albo pracownik działu kadr. Pamiętaj jednak, żeby pod żadnym pozorem nie rzucać oskarżeń ani nie obwiniać przełożonego. Przedstaw sytuację w taki sposób, że pojawiły się pewne problemy w waszej relacji i potrzebujesz porady, jak je rozwiązać.
Drugi powód zmiany pracy to niezaspokojone potrzeby pracownika. Nie mamy oczywiście na myśli roszczeniowej postawy typu „w firmowej kuchni nie ma mojej ulubionej herbaty”, ale potrzeby ważne i podstawowe. Obowiązkiem pracodawcy jest zapewnienie pracownikowi miejsca pracy, które jest bezpieczne, zapewnia konkurencyjne wynagrodzenie oraz możliwości rozwoju i środowisko sprzyjające sukcesom.
Zdaniem Jacka Liszkowskiego, jeżeli w swojej pracy nie uczymy się nowych rzeczy – ani podczas szkoleń, ani w trakcie codziennych zadań służbowych – powinniśmy poprosić przełożonego o rozmowę, do której jednak musimy się starannie przygotować. „Wypisz swoje osiągnięcia zawodowe, przemyśl sukcesy i wyniki, a potem otwarcie pomów z przełożonym o swojej ścieżce kariery. Zadeklaruj, gdzie się widzisz na rok, trzy i pięć lat i opisz umiejętności i doświadczenie, jakie w tym celu musisz zdobyć. Pamiętaj, że rozmowa dotyczy twojej przyszłości i twojej kariery, więc staraj się nie tracić entuzjazmu ani pewności siebie.”
Trzecim sygnałem jest sytuacja, w której Twoje własne cele nie są zgodne z celami firmy. Czasem tak się dzieje, gdy firma poważnie modyfikuje swoje produkty i usługi albo zmienia się jakość lub profil działalności. Może się też zdarzyć, że firma nie będzie w stanie zaoferować Ci zatrudnienia w obszarze, jaki cię najbardziej interesuje.
Kiedy w pracy masz więcej dni „złych” niż „dobrych” czas zadać sobie pytanie, dlaczego tak się dzieje. A jeśli znajdujesz więcej powodów po stronie pracodawcy, czas na zmianę. Według Jacka Liszkowskiego dobre miejsce pracy to takie, w którym masz przynajmniej 4 powody dla których chce Ci się chcieć. Jakie? Zobacz film.