Zróbmy prosty quiz. Czy może w ostatnim czasie:
- Martwisz się bardziej i czujesz się rozdrażniony?
- Przeglądasz i analizujesz rachunki i paragony?
- Masz problem z zaśnięciem albo budzisz się bez powodu w środku nocy?
- Sięgasz częściej niż zwykle, po używki lub niezdrowe przekąski?
Jeżeli na większość z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco, być może dopadł cię stres finansowy, który może bardzo uprzykrzyć życie. Chcąc odzyskać równowagę trzeba się zmierzyć zarówno z przyczyną niepokoju, jak i jego objawami. Przedstawiamy zatem pięć kroków zalecanych przez edukatorów z KOFE (Knowledge of Financial Health).
Krok 1: Najpierw zajmij się objawami fizycznymi.
Jeśli „zajadasz” złe emocje, a na twoim talerzu ląduje głównie śmieciowe jedzenie, zacznij od powrotu do zdrowej diety. Ruch i ćwiczenia fizyczne nie tylko pomagają spalić kalorie, ale obniżają lęk i napięcie. Być może warto o tym porozmawiać z lekarzem — wielu z nich oferuje teraz tele-porady.
Krok 2: Pomyśl o swojej psychice
Zwykła rozmowa z drugim człowiekiem często poprawia nastrój i pomaga zapomnieć o kłopotach. Przynajmniej raz dziennie znajdź chwilę dla siebie, żeby odetchnąć i nabrać dystansu. Po przerwie łatwiej ci będzie odzyskać koncentrację i wrócić do pracy.
Krok 3: Czas na serio zająć się finansami.
Skoro mowa o pracy, pora chwycić byka za rogi. Na początek podziel swoje problemy finansowe na cztery grupy:
- Rzeczy istotne, na które masz wpływ — ważne i mocno stresujące problemy finansowe, którym możesz zaradzić podejmując konkretne działania.
- Rzeczy istotne, na które nie masz wpływu — ważne okoliczności zewnętrzne, które wpływają na twoje położenie, ale są całkowicie poza twoją kontrolą.
- Rzeczy nieistotne, na które masz wpływ — drobne sprawy, które bywają irytujące i podnoszą poziom stresu, ale w żaden sposób nie przyczyniają się do twoich problemów finansowych.
- Rzeczy nieistotne, na które nie masz wpływu — drobnostki, które w trudnej sytuacji urastają do rangi poważnego problemu, ale w rzeczywistości niewiele zmieniają w twojej obecnej sytuacji.
Krok 4: Skorzystaj z fachowej pomocy.
Skoro udało ci się usunąć na bok wszystkie zaprzątające twoją uwagę sprawy, które okazały się nieistotne albo na które i tak nie masz wpływu, możesz się wreszcie zająć problemami, które są naprawdę ważne i z którymi możesz coś zrobić. Pora znaleźć fachowca, by stawić im czoło. Jeżeli twój największy problem finansowy to:
- Zadłużenie na karcie kredytowej albo ograniczony budżet – możesz zwrócić się o pomoc do certyfikowanej agencji doradztwa kredytowego, która udzieli ci bezpłatnej konsultacji co do możliwości redukcji zadłużenia i oceni twoje opcje finansowe.
- Kredyt hipoteczny – umów się na rozmowę w cztery oczy z doradcą ds. kredytów mieszkaniowych w Twoim banku, może istnieją nowe propozycje, które pozwolą Ci nieco zmniejszyć comiesięczne koszty rat.
- Zaległości podatkowe – dyplomowany księgowy lub doradca podatkowy wyjaśni ci, jakie masz opcje i pomoże ułożyć plan spłaty zobowiązań wobec urzędu podatkowego. Jeśli obawiasz się kosztów samego doradztwa popytaj znajomych, czy nie ma wśród nich dobrego księgowego.
- Troska o wszystkie zobowiązania finansowe w razie Twojej choroby lub śmierci – tu najlepszą opcją wydaje się rozmowa z profesjonalnym agentem ubezpieczeniowym, który doradzi jak najlepiej zabezpieczyć przyszłość twojej rodziny na wypadek nieprzewidzianego.
Krok 5: Wychodząc na prostą trzymaj się podjętych postanowień.
Jest bardzo prawdopodobne, że po serii rozmów ze specjalistami i ułożeniu planu działania poczujesz się dużo lepiej i przyszłość zacznie się rysować w jaśniejszych barwach. Jednak musisz się wykazać konsekwencją. Nie zawsze będzie to łatwe, ale postaraj się do tego podejść jak do szansy na nowy początek. Myśl pozytywnie o tym, że każdy kolejny dzień przybliża cię do osiągnięcia stabilnej sytuacji finansowej.